
Obecnie coraz więcej osób decyduje się na trening w siłowni. Każdy ma określony cel, do którego dąży. Jednakże, często możemy poczuć tzw. słomiany zapał. Zaczynamy szukać i kupować odpowiedni outfit, aby oczywiście jakoś się prezentować pośród innych ;) Kiedy zaczynamy czujemy motywację i ogromną chęć walki. Jedni pragną zrzucić parę kilo inni nabrać masy, większość ma wyznaczony 'target'. Mimo ogromnego zapału na początku, po pewnym czasie możemy niestety odczuć zrezygnowanie i nie mamy już takiej chęci jak na początku. Wtedy musimy przemyśleć o co walczymy, nie ważne czy robimy to dla ukochanego/ukochanej, bo rodzic każe, bo chcemy lepiej wyglądać. Należy ustalić sobie czy jest to dla nas istotne i w jakim stopniu, czy ma to wpływ na inne rzeczy takie jak relacje z innymi lub poczucie własnej wartości. Inna jest sytuacja gdy, robimy to dla zdrowia. Wtedy musimy wierzyć, że ciężka praca ma dla nas inne znaczenie, ponieważ ze zdrowiem nie ma co ryzykować, wtedy wręcz nie wolno się poddać.
Dobrym sposobem na motywację i zebranie swoich refleksji jest przelanie tego na papier i zrobienie własnoręcznie mapy myśli. Przepis jest łatwy, należy wypisać sobie aspekty dla nas najważniejsze w życiu, potem czynniki, które prowadzą do osiągnięcia rzeczy najbardziej istotnych. Wpisz również 'workout' i dodaj sprawy, na które sukces treningowy może mieć wpływ. Często ludzie myślą, że to dziecinne i bezsensowne opisywać to co ma się w głowie od lat, bo przecież jak można zapomnieć o czymś tak ważnym, jednak uwierzcie, że warto, to naprawdę pomaga :)))